GRA LAGUNA BEACH

MITSUBISHI MONTERO Very Happy

dziewczyny wpakowały się do samochodu a Jess spytała widziałas może dzisiaj talana???

yyy a czemu pytasz???? spytala przeczuwająca coś Alex.

a tak tylko no pytam sie nie możesz powiedzieć powiedziała sama wkopując się w głupią sytuacje.

Alex czuła że Jess cos wie tak widziałam a co ciekawi cie co u niego, jednak jestes nim zainteresowana co Jess przyznaj się

Alex to nie tak, ja pytam bo twoja siostra mówiła że on cie dzisiaj odwiuzł to tak się pytam, aj juz skończmy ten temat powiedziała nie chcąc drązyc tego dalej Jess. dziewczyny dojechały na miejsce , wyszły z samochodu i kierowały się w strone klubu.

Jess z Alec i Talanem wsiedli do auta no więc kierunek plaża panowie i panie powiedziała Jess spglądając na siedzącego obok niej talana.

jak pani chce szoferze poweidział z uśmiechem masz świetny samochód, prezent od rodziców?? spytała spoglądajac z uśmiechem na równiez uśmiechniętą Jess.

alex siedziała z tyłu i patrzyła na Jess i Talana z tego cos będzie pomyślała i uśmiechneła sie do siebie tylko żeby jej nie skrzywdził pomyślała

własciwie prezent od rodziców i dziadków odpowiedziął Talanowi.spojżała na niego i czuła dziwne zadowolenie z tego że siedzi on w jej aucie.
dojechali na miejsce wypakowali się z samochodu i poszli na plaże.

Jess z Talanem połozyli Alex na tylnim siedzeniu samochodu i ruszyli w kierunku jej domu... droga mineła w ciszy, Jess myslała tylko o tym jak wspaniały w tym momencie jest Talan... dojechali na miejsce wyciągneli Alex i ruszyli do drzwi jej domu oby nie otworzyki rodzice pomyśla i zadzwoniła do drzwi.

Talan jeszce raz dziekuje że nie zostawiłeś mnie z nią samej, nie poradziłabym spbie powiedziął ruszjąc w kierunku jego domu

nie mógł bym tego zrobić byłbym chyba największą świnią powiedział zresztą spedzęnie z tobą tego czasu było bardzo przyjkemne poweidział dotykając jej reki.

Jess szybko zabrala ręke czuła się dziwnie to twój dom?? spytała dojezdzając na miejsce.

tak to tutaj dzieki... wiesz co pierwszy raz dziewczyna odwozi mnie do domu zazwyczaj jednak robiłem to ja powiedział uśmechjac się.