GRA LAGUNA BEACH

Kristin co ty gadasz, przecież widać że talanowi bardzo zależy na tobie jeszcze nigdy nie widziałam zeby był taki wstosunku do jakiejś dziewczyny.. nawet ja ja z nim byłam.. ale może to pominmy..

oj dziękuje Jess za miłe słowa..no może naprawde masz racje Smile

to chyba przez ten alkohol tyle głupich rzeczy gadam .. oh , juz sie za nim stęskniłam Wink

.. ale nas dziewczyny wzieło dzis na gadanie o tych facetach Very Happy

dzisiaj wylejemy z siebie wszystkie żale Smile

Dołączył: 13 Mar 2007 Posty: 208 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- Nop to co teraz robimy? mi juz przeszła ochota na wszelakie imprezowanie a przynajmniej dzisiaj Wink

nie wiem jak wy ale ja jestem juz zmęczona... ide spać powiedziałą wymyła się i połozyła się na łóżku , szybko zasnęła

Dołączył: 13 Mar 2007 Posty: 208 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Lauren wykąpała się i lezała na łóżku. Powiedziała dziewczynom dobranoc i po morderczych 30 minutach spokojnie zasnęła Smile

Talan wszedł do hotelu, chciał zachowywac się jak najciszej, niestety ilośc alkoholu sprawiała że obijał sie o wszytsko co napotkał na drodze , morderczy wzrok ochroniarza, sprawił że Talan marzył by byc juz w pokoju. mial problem z otworzeniem drzwi, ale gdy się uporal wparował do pokoju i tak jak stał walną się na łóżko odrazu zasypiając.

Dieter przyszedł do hotelu, wszedł do pokoju, zobaczył, ze Talan śpi , poszedl się wykompać... po jakimś czasie wyszedł z lazienki staryyy krzyknął koniec spania... nie marnujmy tak pięknego dnia, tam słońce w pełni mówil własciwie dlaej krzycząc Smile

Kristin obudziła sie i nie czuła się najlepiej ale mnie boli głoowa, ciekawe co sie wczoraj działo zobaczyła że dziewczyny jeszcze śpią no to ide do łazienki póki wolna Wink

wzieła prysznic i czekała az wstanie reszta Smile

jess obudziła się, odrazu poczuła straszny ból głowy, zobaczyła , ze w jej łóżku lezy pusta butelka i opakowanie po czekoladzie.. zobaczyła Kristin o cześc , chyba nieźle wczoraj zabalowałyśmny powiedziała wyciągajac butelke szkoda , że za bardzo nic nie pami.etam powiedziała troszke się uśmiechając ide wziąć prysznic zwlekła się z łóżka i poszła do łazienki.. gdy wyszła, czuła się już troche lepiej no to teraz wypadałoby zjeśc jakieś sniadano powiedziała z uśmiechem Smile

no nareszcie wstałas Wink

ahh wczoraj tyyle sie działo Very Happy

tylko ból głowy mi po imprezie został.. to co idziemy na śniadanie do restauracji czy jemy płatki z mlekiem ?powiedziała uśmiechnięta

Dołączył: 13 Mar 2007 Posty: 208 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Lc obudziła się
- Hey laski.. widząc tą czekolade i butelki wywnioskuje że nieźle się bawiłyśmy Smile

no Lauren dobrze , ze zostawiłysmy jakieś znaki , bo przynajmniej możemy sobie wyobrazic co robiłyśmy.... obstaje za płatkami, obawiam się , ze jedzenie w restauracji może sie dzisiaj źle skończyc powiedziała smiejąc się.

Dołączył: 13 Mar 2007 Posty: 208 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- Popieram Jess... ja już w tej restauracji nie jem.... miałam w rybie prezerwatywe Wink

no dobrze dziewczyny to na śniadanie płatki a na obiad idziemy do restauracji Wink

, hm..wiecie gdzie spakowałyśmy jakies 'naczynia'? Smile

Dołączył: 13 Mar 2007 Posty: 208 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- Ja nie brałam naczyń.. może ma Talan czy Dieterek? Wink