Jess weszła do hotelu dzień dobry my mielismy rezerwacje na pokoje powiedziała podchodzac do recepcjonistki
[ok mysle że będzie tak że kobity mieszkąją razem , a faceci razem, a potem wytępują jakies roszady jak coś ok?]
Jess rozpakowywała swoje rzeczy wiesz co Kristin jak tak jechałam ta droge koło Dietera i myślałam o tym co kiedyś mówiłaś... to może wiesz .. może jednak mogłoby byc cos miedzy nami jakbym sie postarała powiedziała usmiechając się do niej.
Dieter poszedł z Talanem do pokoju stary jestesmy tutaj 10 minut , a widziałeś ile lasek juz nas mineło trzeba będzie się zakręcić tzn. ja bo ty już swoją masz:)
Kristin aż ciuchy wypadły z wrażenia ojj Jess nawet nie wiesz jak sie ciesze wkoncu to Cabo każdy ma tu prawo do wszystkiego .. tylko żeby Lexie niczego nie popsuła , ale nią sie nie przejmuj , no to zacznij juz od dzisiaj
ale to tak głupio przyszło mi na myśl ja nawet nie wiem czy tego chce ... a zreszta zobaczymy co ma się dziac to będzie sie dziać ... ok chodzmy na dół bo oni pewnie juz czekają powiedziała
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 8
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach