no jak dziewczyny poszły to nie bądziemy gorsi powiedział do chłopaków no czas się rozerwać powiedział dokończył drinka tamta kelnerka nie daje mi spokoju wstał i podszedł do baru ..
duzy ruch dzisiaj i duzo roboty zagadał głupio
hym jestes bardzo spostrzegawaczy odpowiedziała kelnerka smiejąc się
jak patrzy się na cibie to trudno zauwazyc coś innego więc i tak jestem dumny powiedział usmiechając się do niej będziesz pracowac cały wieczór spytał
nie .. za godzine kończe powiedziała uśmiechajac się potem przychodzi mój facet i będziemy się dobrze bawić.. moze chcesz się przyłączyć spytala
Dieter poczuł się jak głupek lubię trójkąciki, ale dzisiaj sobie odpuszcze powiedział i lekko zarumieniony wrócił do stolika
pierwszy kosz dziaij zaliczony trzeba to opić powiedział chwycił drinka Talana i napił sie
ok dziewczyny czas na pokaz powiedziała i wskoczyła na bar , zadowolona tańczyła na nim podniosła ręke w której trzymała butelke do góry i krzyknęła kocham Cabo , kocham was dziewczyny za wasze zdrowie powiedziała i napiła się.
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Pon 20:12, 02 Kwi 2007
nisen
bywa w Lagunie
Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Lexie szukała wzrokiem przystojniaków,a że było tu ich wielu bez problemu osaczyła jednego gorącym tańcem
Woow,nieźle-powiedział tamten
No ba,nie wiesz z kim gadasz!-mrugnęła do Niego-Jestem Lexie-dodała z uśmiechem
Ryan,a to mój chłopak,DeanXDDDDD
Eee...chłopak?-przestała tańcyć
Jestem bi, lubie też dziewczyny,więc możemy się zabawić-objął ją w tali
Wiesz...nie chcę oberwać od Twojego chłopaka-powiedziała zdejmując jego ręce z jej bioder.Pomachała i poszła tańczyć
[heheh nisen genialne ]
Jess tańcząc na barze spojrzała na barmana [przyjmijmy , ze ma słabość do barmanów ] widziała ze ona z usmiecham na nią patrzy, zeskoczyła z baru przepraszam troche nabrudziłam powiedziała nachylajac się przed nim nic nie szkodzi chętnie posprzątam powiedział czy zabronione jest tutaj wyjści na jedne taniec w pracy spytała go w Cabo nic nie jest zabronione powiedział przeskoczyl przez bar objąl ją i zaczęli tańczyć pewnie masz tu wiele takich chętnych do tańca panienek co?? spytala racja, ale zazwyczaj i tak nie tańcze powiedziała hym wiec moge czuc sie wyruzniona powiedziała kokieteryjnie chlopak usmiechną się tylko i spytał mam nadzieje że jeszcze potańczysz mi troche na barza , a teraz dziękuje za taniec i wracam do robopty powiedział pocałował ją w ręke i poszedł do baru napewno potańcze krzykneła za nim i podeszła do dziewczyn on jest boski powiedziała robiąc łyk tego czegos
noo dziewczyny jest super zabawa Jess Ty jak co roku z barmanami no a Lexie Ty łap sie za kolejnego wzieła butelke od Jess i sie napiła ohh ale sie zrobiło gorąco ! powiedziała i ściągneła koszulke mam tylko nadzieje że Talan nie będzie miał mi tego za złe ale to Cabo , zresztą on tez pewnie dzis szaleje
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Wto 8:38, 03 Kwi 2007
fiona1234
Mieszkaniec Laguny
Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Lauren troche wstawiona weszła na stolik i zaczeła się kręcić tańczyć i bawić
- No laski czadu xDDDDDDDDD
Potem podszedł do niej jakiś kolos
- Nieźle sie bujasz mała
- Dzięki, skarbie
- Jestem Colin pójdziemy do pokoju?
Z racji takiej że Lc jest pijana odpowiedziała
- Pewnie
Poszli no i dalej wiecie co robili....
uwielbiam barmanów i chyba mi to nie przejdzie powiedziala smiejac się Kristin , a Talanem się nie przejmuj on tez się pewnie dobrze bawi ... ej a gdzie poszła Lc?? ona już troche wcieta byla byle nie zrobila czegos głupiego powiedziała troche się martwiąc , ale zaraz spowrotem zaczęła tańczyć
hm..Lc wychodziła gdzieś z jakims facetem, pewnie poszła na świeże powietrze albo..jak to tutaj bywa .. no wiecie poszła sie zabawic, zresztą jej życie
noo dobrze Jess ale Ty idziesz ze mną powiedziała, złapała Jess za rękę i weszły na bar i tańczymy .. czekaj Jess trzeba zaprosic tu na bar jakis panów ściągaj tez koszulke to będzie więcej chętnych
jess wskoczyła na bar czuła ze już ma troche w czubie i ściągneła ta koszulke, normalnie nigdy by tego nie zrobiła ok już powiedziała do Kristin czekaj zaprosze barmana powiedziała kucneła przed chłopakiem i powiedziała może mały taniec na barze z cudownymi dziewczynami ?? barman usmiechną się i powiedziała jak szef zobaczy to mnie zabije, ale nie moge sobie tego odpuścić wskoczył na bar i tańczył z dziewczynami
no jest świetny powiedziała Kristin na ucho Tak wogole to jestem Jess przedstawiła się chłopakowi ja Joe powiedział łapiąc ja za ręke skad jesteście ?? spytał .. Laguna beach odpowiedziała Jess ooo moja ciotka tam mieszka powiedzial naprawde spytała z niedowierzaniem tak niezła sciema pomyslała to jakbys kiedyś był u cioci to daj znac powiedziała, podniosła długopis który leżał na barze [nie pytajcie jak tam sobie tak spokojnie leżał ] i zapisala mu swój numer na rece... napewno dam znac powiedzial usmiechną sie i wrocił do pracy
Kristin musze do łazienki powiedziała zeskoczyła i poszła w kierunku ubikacji.
Dieter pił kolejne drinki użalając sie nad sobą... kurcze jestem sobie w Cabo na imprezie gdzie jest pełno fajnych kobiet... a ja nawet nie mam ochoty się z nimi bawić... zreszta widze Talan że ty chyba tez nie, ale ty już masz z kim się bawić... a ja ciągle samotny .. wiesz nigdy mi to nie przeszkadzało, ale własciwie czasem miło tak kogoś mieć... a co ja bredze powiedzial i zamówil kolejnego drinka ciekawe jak bawią sie dziewczyny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 2 z 4
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach