GRA LAGUNA BEACH

Tutaj piszemy co zamawiamy i ogólnie co sie dzieje Smile

(przy zamówieniu piszemy ile zapłacilismy)

Jess siadła przy stoliku dziękuje Talan nie spodziewała się że tutaj przyjdziemy pwoiedziała i spojrzała mu głeboko w oczy.

wiem nie wygladam na osobe która zaprowadza dziewczyny do restauracji powiedział gdy nagle przysżła kelnerka i spytała o zamówinie [i]zestaw szefa poprosze i wode, a dla ciebie Jess spytał[/i]

hym zestaw szefa nieźle brzmi... to samo poprosze powiedziała,a kelnerka odeszła z zamówieniem Talan powiedz szczerze dlaczego mnie zaprosiłes co mają znaczyc te kwiety komplementy spytała nie lubiąc nie pewnych sytuacji.

szczerze??? Jess podobasz mi sie , przy tobie czuje się inaczej niż zawsze jeszcze nikt nie wzbudzał we mnie takich emocji takich uczuc jak ty, uwierz mi czy ty ciągle uważasz ze jestem tym Talanem co kiedyś??? spytał

hym jakos ciężko uwierzyc mi w taką nagła przemiane z dnia na dzień, jeżeli chcesz mnie tylko zdobyć i rzucić to prosze odpuść sobiepowiedział... kelnerka przyniosła danie, podziekowali i zabrali się za jedzenie.

jakbym chciał to zrobic to dawno już bym sobie odpuścił nie przywyklem do tak długiego zdobywania dziewczyny powiedział i zorientował się ze to nie było mądre troche źle to powiedziałm...aj Jess poprostu chcę powiedziec że nie jestes mi obojetna i że chciałbym zeby między anmi bylo coś więcej niż przypadkowe spotkania poweidział i dotknął jej reki.

Jess spojrzala na niego, pierwszy raz nie zabrała reki uwierzyła mu Talan sama w to nie wierze, ale ja tez tego chcę powiedzial i uśmiechnęła się.
zjadła danie wypiła wode i patrzyła na Talana.

Talan ucieszył sie z tego co słyszy zjadł do końca zapłacił [200zł] i powiedział może masz ochote na mały spacer po plazy spytał

swietnie byłoby się teraz przewietrzyc potwierdziąl Jess szcześliwa i razem z Talanem ruszyli do wyjścia.

prawde mówiąc to nigdy nie wiem co wybrac, może masz jakies propozycje powiedział do Kristin.

mm jak tu miło Smile

, może zamówmy danie walentynkowe? powiedziała z uśmiechem

hehe to może byc niezły pomysł powiedział i zamówił danie walentynkowe. Kelnerka przynisła wielki talerz nie wiadomo czego i dwie pary sztućców.. no tak mogłem sie spodziewac że to będzie na jedanym talezu mam nadziej że tobie to nie przeszkadza powiedział patrząc na Kristin.

ah to przyjemnie dzielic talerz z tak przystojnym facetem;) uśmiechnela sie i puściła Talanowi oczko Wink

Talan nie był dłuzny złapał jej ręke i powiedział a dla mnie to zaszczyt pokazywac się w tak ekskluzywnej restauracji jak ta z tak piekna kobieta, tylko wiesz co mnie denerwuje że wszyscy faceci zamiast patrzec na swoje walentynki patrza na moją powiedział i usmiechnąl się do niej .