Kristin szykowała sie na walentynki z Talanem .... no trzeba ubrac coś naprawde super,wkońcu to walentynki,może uda mi sie zakręcic koło Talana,wszystkie dziewczyny mówią że takie z niego 'ciacho',jest jeszcze Jess,ale im sie chyba teraz nie układa najlepiej,więc droga wolna
witam przy tobie wygladam jak obdartus powiedział nie mogłem znaleśc nic czerwonego mam nadziej że to wystraczy powiedziła wyciągajac zza pleców czerwoną róże .
Kristin weszła do pokoju,położyła sie na łóżko i spoglądała na róże którą dostała od Talana hm..mam nadzieje że z jego strony to nie jest tylko przelotny romans
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Wto 20:52, 13 Mar 2007
fiona1234
Mieszkaniec Laguny
Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
- Tez tak uważam... troche głupio było tak żyć w niezgodzie.. a tak między nami mówiąc wiesz nie chce naciskać ale możesz mi powiedzieć kogo masz na oku? nie powiem nikomu słowo ;]
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 6
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach