GRA LAGUNA BEACH

Dołączył: 13 Mar 2007 Posty: 71 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Lexie zesmuciła się
-Taak...jasne-odparła schodząc z kanapy chyba jednak nie pamięta-Odprowadzę Cię do furtki-dodała zarzucając na siebie szlafrok

Lexie naprawde pamietam , ma opowiedziec ze szczegółami, jak dobrze bawilem sie z tobą na plazy, jak przyjemnie mi było z toba tutaj na tej kanapie wzburzył sie tym ze Lexie mysli ze ona kłamie.

Dołączył: 13 Mar 2007 Posty: 71 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Dobrze,sama wiem jak było dobrze,nie musisz mi opowiadać-cmoknęła go w policzek-Zadzwonisz?-spytała

tego sie obawiałem jasne że zadzwonie pa powiedział i szybkim krokiem poszedł w kierunku domu.

Dołączył: 13 Mar 2007 Posty: 71 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Lexie wróciła do domu i włączył jakiś film.

Dołączył: 16 Mar 2007 Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Stephen podszedl pod dom Lexie. Stanal przed drzwiami i zapukał
mam nadzieje, ze Dieter u niej nie spal ! pomyslal i czekal az otworzy

Dołączył: 13 Mar 2007 Posty: 71 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Lexie otworzyła drzwi
-Eee...Stephen? Co Ty tu robisz,zgubiłeś się czy co? xD-spytała

Dołączył: 16 Mar 2007 Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Spojrzal na nia dziwnie to nie pamietasz wczoraj? calowalismy sie na ognisku , tanczylismy , a tak w ogole to moge wejsc ? spytał

Dołączył: 13 Mar 2007 Posty: 71 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Ten no...jak Ci to powiedzieć...byłam pijana? Tak,dobre słowo więc nie podniecaj się już tym tak bardzo,bo nie masz szans-wywróciła oczami-A wejść możesz,jeśli jeszcze chcesz-dodała

Dołączył: 16 Mar 2007 Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Kiwnal glowa i wszedl do srodka czyli mam rozumieć, że nie mam zadnych szans...ani troche? usiadl na kanapie. Spojrzal, na ziemi lezala miniowa Lexie , w ktorej byla na imprezie. Nic nie mowil.

Dołączył: 13 Mar 2007 Posty: 71 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Lexie zerknęła na miniówę
-Robilam pranie i mi wypadła-wytłumaczyła-Musiałabym się zastanowić,wiesz?-zerknęła na Niego-Ale na razie to nic nie mogę powiedzieć,papa-otworzyła mu drzwi,by wyszedł.

Dołączył: 16 Mar 2007 Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Czyli nie jestem bez szans ? spytal z usmiechem i poszedl do wyjsciadzieki, ze mnie nie wyrzucilas bez zastanowienia pocalowal ja i szybko wyszedl

Dołączył: 13 Mar 2007 Posty: 71 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Przewróciła oczami
-Ci faceci...-pokręciła głową i weszła do domu.

Dołączył: 13 Mar 2007 Posty: 71 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Lexie w podskokach weszła do domu. Weszła do garażu i wyciąnęła na dwór deske
-O!Mogę poćwiczyć w basenie-zaśmiała się i zaczęła ćwiczyc, Very Happy

Dołączył: 16 Mar 2007 Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Steph przyszedl pod dom Lexie. Deske przymocowal na dachu . Zapukal i czekal az otworzy .